„Staroświeckim pączkiem trafiwszy w oko mógłby go podsinić, dziś pączek jest tak pulchny, tak lekki, że ścisnąwszy go w ręku znowu się rozciąga i pęcznieje do swojej objętości, a wiatr zdmuchnąłby go z półmiska”.

Tak o pączkach pisał Kitowicz w XVIII wieku, opisując obyczaje za panowania Augusta III.

Do dziś pączek (podobno uwielbiany przez Mickiewicza) jest niezastąpiony. Szczególnie w tłusty czwartek!